nissan almera

pit · Gość

Pomocy, mam almerke 1.4 z 99 roku, fantastyczny samochód, ale przy pierwszych trzech biegach slysze dźwiek, który znam ze zużytych łozysk w kołach, z tym że narasta nie z prędkością, tylko z obrotami i to tylko na 1, 2 i 3. Na czwórce i piątce jest już spokój. Czy to jakieś łożysko w skrzyni? Ktoś już to miał? Co z tym mogę zrobić? Autko jeździ fantastycznie, jedyne co, to ten niepokojący dźwiek

sieniek · Gość

hmm mam ten sam problem. Objeździłem wszystkie warsztaty w okolicy i... wszystko wygląda na to że to skrzynia biegów jest do wymiany :/. Niestety n15 nie ma za mocnej skrzyni :/. Można ją reperować ale to mija sie z celem... cena nie do końca pewnego remontu to co najmniej 400 zł na samą robocizne + części. Urzywana skrzynia to wydatek ok 700 zł. A nowa jest stanowczo za droga... Pociesza jedynie fakt że można z tym jeździć i jeżeli się będzie ostrożnie obchodzić z autem to nie powinno się nic stać.

dziubek · Gość

przerabiałem temat - łożyska się posypały, jak sie całkiem rozsypią to może nawet zablokować skrzynię, mnie to na szczęście ominęło. naprawa skrzyni w serwisie to ok. 2.000 PLN, ale po naprawie trzeba ostrożnie przejechać ok.3.000 km zanim sie wszystko dotrze. Można wysłać skrzynię do naprawy w wyspecjalizowanym warsztacie ( poszukać w internecie ), koszt ok. 1.000 PLN (razem z kosztami wysyłki w obie strony). kupić skrzynię używaną - nie wiadomo co się kupi??, czy nie taką samą albo gorszą ?????

czuczu · Gość

ja kupilem swoja almerke chuczaca ,naprawilem, byla rozebrana i wszystkie lozyska zmienione- koszt 250 niemieckie plus robota, teraz katuje ile ta padaczka da rade sie toczyc okropne przyspieszenie ale niezawodna. nigdy nie kupujcie uzywanej bo taka jak swoja kupicie,one maja przejechane po 200 tys a chucza przy 250 wiec po co ten cyrk-w finale bedziesz mial 2 szroty haha. a inni zarabiaja bo licza ze sie da latwo zarobic a najwyzej mu wymienie na druga a kto zwroci nam za mechanika i przesylki

spuchlak · Gość

Ja miałem sytuacje podobna i po zdjeciu osłony pod lewarkiem okazało sie że mała spreżynka która stabilizuje lewarek zmiany biegów przetarła blaszke do której była przymocowana i to powodowało luz oraz wydawanie dziwnego dźwieku metalicznego. Małe zaspawanie dziurki oraz założenie spreżynki i problem zniknął.